
Mazury i Suwalszczyzna wydawane na nowo odkryte
28 kwietnia, 2020Mazury i Suwalszczyzna odkrywane na nowo Turystykę możemy ważyć na moc kategorii – sam z podziałów opowiada o turystyce częstej i aktywnej, kwalifikowanej. Co wdzięczne w tych latach wzrosło zainteresowanie turystyką aktywną nie tylko w Polsce. Jeszcze bardziej nas interesuje szukanie miejsc mniej atrakcyjnych, ale przez toż szczególnie malowniczych i wspaniałych. Przykładem może północno-wschodni zakątek Polski.
Nie wyłącznie wielkie jeziora
Oczywiście wciąż największym powodzeniem zajmują się Wielkie Jeziora Mazurskie. W terminie letnim, ale także pd koniec miesiąca i do połowy września chodzi tu setki, i nawet już tysiące łódek. Inwestorzy rywalizują o grunty nad jeziorem, planując nierzadko wielomilionowe inwestycje.
Niestety, dla dobrych żeglarzy problemem staje się wzrastająca liczba motorówek i to nierzadko przypominających niewielkie stateczki. Pomimo to przy brzegach Wielkich Jezior Mazurskich pojawia się jeszcze więcej małych marin z kejami dla sprzętu wodnego. Najczęściej takie mariny dysponują również polami kempingowymi.
Etos żeglarstwa stosuje się chwiać? Część żeglarzy woli zacisze i szuka akwenów mniej „ludnych”. Lecz to dosyć nie jest takie łatwe. Na jeziorach mniejszych (tych danych bardziej na wschód) trudno o keje i mariny. Jednak jako zacisze można potraktować Jezioro Wigry chodzące do najbogatszych w Polsce. Uważa się w miarach Wigierskiego Parku Krajowego a oryginalnym większym portem jest tamtejszy ośrodek PTTK. Najlepiej jest być tutaj swoją łódkę, bowiem z wypożyczeniem możne być niestety. Większość widocznych łódek to „rezydenci”.
Wiele wpływu mają nieduże-rynnowe jeziora przebywające w północno-wschodnim zakątku województwa warmińsko-mazurskiego. Przykładem że być jezioro Gołdap, na jakim nawet ostatnio pojawiły się żagielki. Można polecić przyjazd ze naszą łódką na pobliskie Jezioro Czarne. Największe w Polsce jezioro Hańcza niemal przez cały rok przyciąga płetwonurków.
Zaś w tłu?
Zaś w pobliżu tych niższych jezior wiele dobrych osobliwości. Choćby Puszcza Romincka, dawny rewir łowiecki cesarza Wilhelma II. Niezapomniane wrażenie wpływa na turystach piramida-grobowiec w Rapie. Podobnie największe w Polsce, nieczynne mosty kolejowe w Stańczykach i ślady po dawnym torowisku. Postawiona na przełomie XVII i XIX wieku przez ród Farenheidów. Poszukiwacze historii poruszają się nie tylko Gierłożą i Mamerkami, ale także podgołdapskim kompleksem „Robinson”, dawną kwaterą wojsk Luftwaffe, gdzie najprawdopodobniej uważała się hamownia silników do rakiet V.
Zatem, kierunek północny-wschód i się na pewnie nie rozczarujemy.
zobacz również Mazury i Suwalszczyzna odkrywane na nowo